Super! Z wszystkim się zgadzam i po cichutku, myśląc o Naczelniku. mruczę: Nobody is perfect. To jest wzorcowo konstruktywna krytyka i tylko taka może być pożyteczna. Chodzi po różnych forach bloger, który prezentuje swój rodzaj "konstruktywnej krytyki". Ta jego krytyka zupełnie nie jest pożyteczną, wszyscy wokół mu to mówią, a on bezwstydnie ocenia własne podejście jako mądre.

@Polfic - toż własnie podjęłam oficjalne zobowiązanie :))

@Rafał Broda - Prezes może wezwać i obrugać, jak chce - ale nie publicznie!!!!! Może niech lepiej zrobi coś z Czabańskim, po cichu, ale skutecznie:)

@Rafał Broda cd. co do pewnego krytykanta.... cóż, dzisiaj doktorów jak psów, a Kraków bywa bezlitosny.... :)))

@ Eska - już coraz trudniej się w tym połapać. Ale aż tak dobrze to chyba jeszcze nie jest, żeby można było sobie pozwalać na takie numery.:))))))) Mam nadzieję, że z tymi drzewami nie wygłupią się za bardzo, tylko może coś doprecyzują, żeby uniknąć masowych wycinek. Na razie z kim nie rozmawiałam, to wszyscy już to przeklinają a było tak dobrze... Jak ludzie podejrzewają, że znów urzędnicy będą im się wciskać na działki i do ogrodów, to z mety dostają wścieklizny - to jest reakcja do przewidzenia. Serdecznie pozdrawiam

@ Leonarda -bo, na litość, nie można mówić publicznie, że ustawa będzie zmieniona i jest do kitu!! Można krytykować, ale precyzyjnie, czyli ten i ten punkt nam się nie podoba, bo...- wtedy jest dyskusja, doprecyzowanie itp. Natomiast uginanie się pod wpływem wrzasków opozycji to najgorsze, co można wymyślić! Jednak Szyszko się postawił - i chwała mu za to!

Pełna zgoda. Niech zrobią właśnie coś, żeby uniknąć masowego wycinania czy np.niech obejmą określone tereny ochroną. Np.zupełnie nie rozumiem, kto pozwalał na wycinanie kompletu starodrzewu przy okazji tych rewitalizacji rynków (takie łajdactwo zrobili np. w Bodzentynie - cudowne, stare drzewa - wszystko poszło). Ale to musi być bardzo konkretnie, no i przede wszystkim likwidować szkodnictwo ale nie utrudniać ludziom życia.

Rewitalizacja to fetysz unijny, od dobrych kilku już lat. Przychodzi idiota projektant, stare drzewa dobre na meble, krótka rozmowa z wójtem, projekt i wniosek - potem dostają kasę i tną, jak chcą - bo "rewitalizacja" właśnie.

@eska - "wezwać i obrugać, jak chce - ale nie publicznie!!!!!". O! To jest najważniejsze, tutaj jest najbardziej wrażliwa część wizerunku. Nic nie jest bardziej załamujące, niż ujawnienie wewnętrznych swarów. Od dawna się zastanawiam skąd się w ogóle ten Czabański wziął - najpierw ZMS, potem PZPR, a potem lawirowanie we własnych interesach. Nigdy nie zapomnę, jak trzęsły mu się ręce w studio telewizyjnym, gdy od jego występu zdaje się zależało czy dostanie, czy nie dostanie posady w Super Ekspresie (chyba). Rzadko się zdarza widzieć taką demonstrację zniewolenia. Zresztą nawet nie jest odpowiednio mądry, by kształtować media narodowe.

Zobacz sobie ten rynek w Bodzentynie, jest pełno zdjęć w Internecie. Jak tam jestem, to do dziś nie mogę się po tej rewitalizacji otrząsnąć, co za ohyda. Tak samo w Nowym Korczynie i kilku innych miejscowościach, tylko w N.Korczynie nie udało im się zniszczyć wszystkich drzew, bo ludzie się zbuntowali - tak mi opowiadała miejscowa kobieta na tamtejszej ławeczce. To woła o pomstę do nieba dosłownie.

@Rafał Broda - Instytut Imienia Lecha Kaczyńskiego, prezesem jest żona Czabańskiego > http://krs-pobierz.pl/instytut-imienia-lecha-kaczynskiego-i28530 I wszystko jasne....

@Leonarda - byłam, widziałam, zestaw klasyczny, czyli woda na bruku :))) Własnie dlatego zlikwidowali mi mój przedmiot..... nota bene woda na bruku jest super, tylko po co rozwalać resztę? Chyba założę galerie prac moich studentów....