Czym się różni moher od astrofizyka

eska - ludzie myślcie, to nie boli....

Statystyki bloga:
Wizyty: 95016
Liczba postów: 67
Liczba komentarzy: 626

Czym się różni moher od astrofizyka


Napisałam dawno temu (styczeń 2011) taką notkę > Dla Jej Wielmożności prof. gen. Anodinej adres dziękczynny, cytuję:

Jako prosty obywatel polskiego państwa chcę Waszej Wielmożności złożyć wyrazy najgłębszej wdzięczności i uszanowania. [....] To Wy, Szanowna Towarzyszko, wyrżnęliście nas w pysk! Aż się nogami nakryliśmy! [....] Pysk boli, nogami przebieramy, wstyd straszny i pomstowanie wielkie się rozlega, ale też jakby mgła z durnego czerepu schodzi. Może ten czerep rubaszny (jak mówi – cholera, kto to powiedział?) do jakiegoś rozumu dążyć zacznie?....

Dzisiaj stwierdzam z pewną taką nieśmiałością, że jak zwykle trafiłam w samo sedno. Naród powoli i opornie, ale jednak do rozumu dąży, choć trzeba przyznać, że strasznie mu to ciężko idzie. Proces jest trudny, bo gdy lud prosty już  dawno się przebudził, elity elit dopiero co ślepia przecierają. Weźmy takiego prof. Kleibera - crème de la crème, sam szczyt, były prezes Polskiej Akademii Nauk, były doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz członek Kapituły Orderu Orła Białego! I co?
Ano przejrzał co nieco. I lud się cieszy, a zwłaszcza jego samozwańczy przewodnicy w postaci medialnych celebrytów z prawej strony. Och, jaka radość, już nie tylko prosty moher z wiochy, ale i profesor co nieco widzi! Już Karnowscy usprawiedliwieni, nikt im nie wytknie, że tylko dla motłochu piszą!
Ręce i nogi opadają, naprawdę...

A teraz będzie (po raz kolejny) proste pytanie, które zadaję od siedmiu lat bez mała – niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego Rosja, mając wszystkie dowody i pełną kontrolę nad śledztwem, zamiast zamotać wszystko elegancko i czyściutko, wyprodukowała czysty skandal w postaci raportu Anodiny? I tylko mi nie mówcie, że to rosyjski bardak, cywilizacja turańska, zemsta Putina itp. Nie obrażajcie własnej inteligencji....

Podpowiem > zaczęło się od Nord Stream, a zakończyło kilka dni temu pogróżkami w sprawie oderwania Gibraltaru od Wlk Brytanii i landyzacji Polski. Po drodze było tysiące istotnych zdarzeń, a bieg historii zatrzymał dopiero batalion AZOW, nie puszczając ruskich do Odessy. Od tamtego momentu imperialistyczna amerykańska soldateska zaczęła odzyskiwać kontrolę nad szaleństwem Rockefellerów i Sorosów, a  Trump przypieczętował sprawę przy pomocy Tomahawków - tak brzmi telegraficzny skrót wydarzeń ostatnich dziesięciu lat.
Smoleńsk był pokazówką, jedną z wielu, choć dla nas absolutnie przerażającą i tragiczną. Teraz wszystko będzie się powoli odwracać, a więc i nasze elity, jakże czujne, zaczną powolutku i nie bez warunków przemykać na drugą stronę. Ku radości prostego ludu, oczywiście.
Ponieważ nie jestem prostym ludem, dlatego śmiech mnie pusty trzęsie, jak czytam wywiad z Kleiberem. Zrozumiał i docenił, no cud! Co prawda tylko kawałek, ale dobre i to. Jak zrozumie ten inny kawałek, o drzwiach, to chyba się biedak pochlasta. A z nim cała rzesza naszych prawicowych celebrytów medialnych.

W prezentacji komisji dr Berczyńskiego, poza oczywistym udowodnieniem działań sprawczych wieży kontrolnej, są dwa istotne fragmenty:
1. Ponieważ nie można (i nie będzie już można) złożyć wraku Tutki z kawałków, dokonano tego w postaci cyfrowej, tzn. dokładnie, na podstawie zdjęć, wpasowano każdy znaleziony fragment w swoje miejsce. Benedyktyńska praca - z tysiąca odłamków złożono samolot z powrotem. Co to oznacza? Ano to, że teraz zaczyna się gra w przestrzenne puzzle, trzeba dopasować możliwe zdarzenie do faktycznego rozrzutu szczątków, szczegółów nie zamierzam tłumaczyć, bo sama nie bardzo wiem, jak to ogarnąć, w każdym razie zacznie się od pojedynczych, charakterystycznych miejsc.
2. Taki przykład pokazano, są to drzwi wbite na metr w ziemię w miejscu, w którym nijak się znaleźć nie mogły, gdyby katastrofa przebiegała wg teorii Millera/Anodiny.

Normalna praca naukowa w naukach technicznych nie polega na wymyślaniu skończonej teorii wszystkiego, tylko na pytaniach, tu pytanie jest proste – skąd te drzwi w tym miejscu i dlaczego tak pogięte. To pytanie dotyczy wszystkich kawałków – skąd akurat w tym miejscu i dlaczego tak, a nie inaczej odkształcone. Reszta to już matematyka, fizyka i specjalistyczne programy obliczeniowe, trzeba stworzyć model zdarzenia, które najpełniej  usprawiedliwi  rozłożenie i zniszczenie szczątków. Brzmi to prosto, ale jest naprawdę nieprawdopodobnie trudnym modelowaniem i na pewno potrwa jeszcze bardzo długo.

To, że humanistyczne pismaki nic z tego nie kumają, to oczywiste, ale prof. Kleiber wszak jest profesorem nauk technicznych - cóż, być może po latach zasiadania, reprezentowania i przewodniczenia można ciut zapomnieć o tym, jak wyglądają prawdziwe prace badawcze. Niemniej propozycja skonfrontowania obliczeń i badań obydwu komisji w poważnym sympozjum szalenie mi się podoba, głównie dlatego, że jestem pewna, że do niczego takiego nie dojdzie. Nie da się w formie debaty ustalić nowych zasad grawitacji.

Na razie na pomoc przyleciał profesor astrofizyk i wylicza siłę wybuchu trotylu, co jest o tyle śmieszne, że każdy drwal wie, dlaczego tartak jest otwarty, a każdy górnik zna skutki wybuchu pyłu węglowego.  Cóż, jest tak, jak napisałam na początku – prości ludzie rozumieją, im wyżej na drabinie społecznej tym trudniej.....
 

eska / 12, kwietnia, 2017


Komentarze

PS
Wobec tego, co wyprodukował znowu Prezes, tym razem w sprawie Misiewicza, moja notka nie ma sensu. --- Skoro sam JK postanowił zniszczyć wizerunkowo Macierewicza tuż po prezentacji Berczyńskiego, to ja odpadam...

eska / 12, kwietnia, 2017 16:18:43

ESKA
Jaki tam z tego typa z Kanady astrofizyk. Miernota w astrofizyce i dyletant w dziedzinie wypadków lotniczych. To gość o sowieckiej proweniencji posługujacy się wulgarnym językiem hołoty. Jego resortowy ojciec walczył z "bandami" NSZ, a dziadek to działacz Komunistycznej Partii Białorusi.

Zbigwie / 12, kwietnia, 2017 16:24:07

ESKA 2017 16:18:43
Wypowiedziałaś sie emocjonalnie. Sądzę, że pochopnie. Popełniłas błąd Przemyśl całość sprawy - dokonaj znanego w ekonomii rachunku zysków i strat!

Zbigwie / 12, kwietnia, 2017 16:34:37

Eska
SpeedyGonzales podkreślił ważną rzecz, którą jeszcze dopełnię:  Rosjanom zależało na tym, by dla każdego w Rosji i poza Rosją było jasne, że oni to zrobili, ale postąpili tak, że nikt im niczego nie udowodni. Te historie z bezczeszczeniem i zamianą zwłok, niszczenie dowodów na oczach wszystkich, absolutna kpina z jakichkolwiek standardowych procedur przy wyjasnianiu katastrofy i w śledztwie....i wiele innych faktów - to jest ich język, którym przekazali: na 70-tą rocznicę Katynia chcemy wam pokazać, że możemy zrobić z wami wszystko! Podzielam natomiast w pełni emocje związane z rozwojem tzw. sprawy Misiewicza. Jeśli wszystko się zakończy tym, że Komisja ustali kompletną niewinność Misiewicza, właściwość powołania go przez A.M. do ważnych funkcji i w konkluzji będzie rozprawa z wszystkimi insynuatorami, decyzja o bojkocie kłamliwych mediów, odebranie tytułu Rzeczpospolitej...etc., to wszystko okaże się bardzo pożyteczne. Wszystko inne, to wielkie kłopoty, bo jeśli Misiewicz zasłużył na te wszystkie insynuacje, to niestety, A.M. będzie miał spory minus. Proszę pozdrowić męża i powiedzieć mu, że ma Skarb w domu.

Rafał Broda / 12, kwietnia, 2017 18:49:31

Zbigwie
1. O Paszce wiem wszystko, nawet mi sądem groził, bo to opisywałam:) ---    2. Owszem, szlag mnie trafia i wcale nie pochopnie - TIMING !!! Ledwo się punkty nazbierało, to znowu łups i Paszka w TVInfo. Takie sprawy załatwia sie po cichu. Poza tym wojna z Macierewiczem w tym momencie to samobój dla JK, bo obniża wiarygodnośc komisji smoleńskiej. ---    Lud chce wyników, prezes chce pomników - tak bym to podsumowała.   

eska / 12, kwietnia, 2017 18:56:35

SpeedyGonzalez
Jaki błąd? Napisałam, że raport Anodiny to było celowe, jawne kłamstwo, zrobione tak, żeby obrazić i pokazać, kto tu rządzi.--- Przeciez nikt normalny w to nie wierzył, a Tusk łykał wszystko, bo tak mu kazali.--- To było upokorzenie wszystkich, łącznie z NATO i Obamą. --- I zeżarli to bez protestu...

eska / 12, kwietnia, 2017 19:07:53

Rafał Broda
"Rosjanom zależało na tym, by dla każdego w Rosji i poza Rosją było jasne, że oni to zrobili, ale postąpili tak, że nikt im niczego nie udowodni" ---  Ależ to oczywiste! Tyle, że chodziło nie o to, że nikt nie udowodni, tylko że nawet się nie ośmieli udowadniać! --- Co do Skarbu, to bardzo dziękuję, ale .... ---- Życie ze skarbem niekoniecznie jest łatwe i przyjemne....:))))  

eska / 12, kwietnia, 2017 19:13:51

JacekB
Pewnie, że wszystkich, co nie znaczy, że wszystkie można/trzeba przebadać. Postawienie pytania  nie determinuje metody badawczej :) --- A poza tym pełna zgoda, stąd mój pierwszy komentarz  >  po co się starać, skoro całą, pracowicie skonstruowaną narrację przykrywa Misiewicz?  

eska / 12, kwietnia, 2017 20:51:25

Paszka w TVInfo?
On tam rzeczywiście był, czy tylko pokazywali fragment spektaklu z jego "naukowymi argumentami" prezentowanymi w gronie wybitnych "naukowców" -Kierwińskiego, Kluzik-Rostkowskiej i Laska? Artymowicz przypomniał tam, że wybuch bomby termobarycznej rozrywa płuca i niszczy bębenki uszne, a nikt się nie znalazł, by mu podziękować za to przypomnienie, które tak dobitnie wyjaśnia zagadkę dlaczego polscy lekarze nie byli dopuszczeni do sekcji, a potem wstrzymywano ekshumacje, by miękkie tkanki zdążyły się rozpaść. Bo czymże był ten argument Artymowicza jeśli wszyscy wiedzą, że tylko Rosjanie widzieli te płuca?

Rafał Broda / 12, kwietnia, 2017 20:52:29

Rafał Broda
Nie wiem,nie ogladam TV. Mąż mi doniósł, że co i rusz go pokazywali, więc nie musiał być osobiście, pokazywali jego popisy.

eska / 13, kwietnia, 2017 00:22:41

Informujemy, iż korzystamy z informacji zawartych w plikach cookies. Użytkownik może kontrolować pliki cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies