trzeba również pamiętać, że rodzinę nie tylko trzeba wspierać, ale także jej bronić, m.in. przed fałszywymi przyjaciółmi, którzy twierdzą, że są pro-rodzinni, tyle że rodziną nazywają związki jednopłciowe albo np. luźną i zmienną grupę połączoną płynnymi relacjami najróżniejszych orientacji seksualnych. Taka "rodzina" queer niszczy tożsamość dzieci, które w taki lub inny sposób znajdą się w takim środowisku. Niestety takie pseudo-rodziny się promuje; jest nacisk, by ich promocja znalazła się w programach szkolnych. Szkoły jeszcze się przed tym bronią dzięki oporowi rodziców i normalnych nauczycieli, ale wyższe uczelni wypuszczają już całe roczniki nastawione na promocję takiego destrukcyjnego wychowania. Sama promocja rodziny nie wystarczy, jeśli młodemu pokoleniu zniszczy się tożsamość przez promocję zaprzeczającego naturze równouprawnienia wszystkich orientacji seksualnych.