Teatr Exit, który nieprzerwanie realizuje, na scenie jak i poza nią, swoje pełne pasji i misji projekty, tej zimy odwiedził Szwecję. Pokonując blisko 6000 kilometrów, przyniósł wraz ze sobą na skandynawski ląd 3 pokazy filmowe, docierając przy tym aż do Laponii.
Cała ta podróż zamieniła się w niesamowite przeżycie dla ekipy Teatru Exit, które rejestrowane w ramach zwykłego reportażu zamieniło się w ponad 50 minutowy dokument o tej podróży. Właśnie dzisiaj, 17 kwietnia, miejsce miał przedpremierowy pokaz filmu w Warszawie, oficjalna premiera zaplanowana jest na 29 sierpnia w Malmo, ale autorzy zapewniają o jeszcze planowanych pokazach w Polsce.
/źródło grafiki: https://www.facebook.com/teatrexit/
Jak opowiada Grzegorz Kiciński, dyrektor Fundacji Aniołów Miłosierdzia, scenarzysta, reporter – „Droga Eliasza” Film o przedziwnej ekspedycji, która wyruszyła na koniec świata, do Nattavaara – doliny mroku. Prosty reportaż z podróży Teatru EXIT do Laponii, przerodził się w dokument – dowód osobisty niepełnosprawnego podróżnika, który dla całego świata jest nikim, jest przeszkodą do szczęścia, pomyłką, a może nawet śmieciem. Ten człowiek-przeszkoda, wyrusza jednak, by ratować świat, który odrzucił światło i źródło sensu życia. Niezwykli aktorzy stają się przewodnikami w krainie mroku, w którym pogrążył się świat i jeśli chce z niego wyjść, musi ruszyć tą samą drogą, którą przeszedł tytułowy bohater filmu. Przewodnikami są osoby po ludzku bezradne – niewidome, z niepełnosprawnością intelektualną czy cierpiący na dziecięce porażenie mózgowe. „Droga Eliasza” to film – mapa. Mapa ludzkich pytań o sens cierpienia i światło na ścieżkach, po których możemy razem odnaleźć szczęście. Symbolem tego światła jest zorza polarna, która wychodzi naprzeciw bohaterów filmu w najczarniejszej chwili podróży. Ważną rolę odgrywa w nim zarówno poruszająca muzyka autorstwa Adama Szewczyka, jak i portrety surowych lapońskich pejzaży…"
“Film stanowi artystyczny zapis trasy Teatru EXIT do Laponii. Niezwykli aktorzy niepełnosprawni – są wśród nich osoby niewidome, z porażeniem mózgowym, cierpiący na dziecięce porażenie mózgowe wyjeżdżają do Szwecji z pokazami swego filmu. Jednocześnie prezentują na spotkaniach z widzami wizję nowego obrazu – „Eliasz”. Stawiają diagnozę świata, który ich zdaniem pogrążył się w ciemnościach. Celem ich podróży jest leżąca za kołem podbiegunowym, maleńka, lapońska miejscowość Nattavara. Miejsce to w języku szwedzkim oznacza „dolina mroku”… Zespół teatru jest przekonany, że ratunkiem dla człowieka i świata jest pójście drogą Eliasza. W zaufaniu Bogu i relacji z nim widzą ratunek. W miejscu docelowym czeka na nich Szwedka – Eva, której celem jest zbudowanie w swej miejscowości Domu Eliasza – miejsca spotkań chrześcijan. W filmie przeplatają się opowieści Evy z Laponii z fragmentami prób do filmu Eliasz i spotkaniami ze szwedzką widownią. Wszystko okraszone jest niezwykłą, surową przyrodą, którą widz może podziwiać wraz z aktorami. Kulminacyjnym punktem będzie spotkanie w dalekiej Laponii…”
Więcej o działalności Teatru EXIT i Fundacji Budzenie Pasji można dowiedzieć się na stronach:
Fundacja Budzenie Pasji | Facebook
