Obostrzenia związane z międzynarodowym ruchem turystycznym spowodowały, że dla wielu Polaków Tatry stały się docelowym miejscem spędzania urlopu, a co za tym idzie -był to również intensywny czas pod względem działań ratowniczych dla TOPR.
„Wartości, takie jak bezinteresowne niesienie pomocy w każdych warunkach były przekuwane w działania podczas służby pełnionej od ponad stu lat przez kolejne pokolenia ratowników i stanowią dla nas najwyższe zobowiązanie wobec wszystkich czerpiących z potencjału, jaki niosą za sobą Tatry” – czytamy na stronie internetowej Fundacji. Przykładem wyzwań, przed jakimi stają ratownicy z Zakopanego, są choćby masowe porażenia piorunami na Giewoncie w sierpniu 2019 roku czy wypadek w Jaskini Wielkiej Śnieżnej, w którym zginęła dwójka grotołazów. Od początku 2020 roku Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe przeprowadziło blisko sześćset interwencji, z czego prawie połowa wezwań była niezwykle trudna, często prowadzona w ekstremalnych warunkach i wymagająca zaawansowanej pomocy medycznej. Działania z użyciem helikoptera „Sokół” prowadzone były podczas ostatnich dwunastu miesięcy ponad dwieście razy, wspierając najbardziej potrzebujących nie tylko w Tatrach, ale także innych pasmach górskich na terenie południowej Małopolski.
Grafika należy do Fundacja Ratownictwa Tatrzańskiego TOPR | Facebook
Wrzesień i październik – jesienne miesiące o nadzwyczaj dużym jak na tę porę roku ruchu turystycznym – obfitują niestety w szereg ciężkich wypadków, także tych śmiertelnych. Wśród szczególnie trudnych działań ratowniczych w naszej pamięci z pewnością zapisze się całonocna wyprawa na Rysy po ciężko ranną turystkę, w której udział wzięło 40 ratowników. Po raz kolejny okazało się, że w skrajnych warunkach pogodowych, powodzenie działań zależy przede wszystkim od mieszanki cech typowo ludzkich: determinacji, wytrzymałości, odporności, doświadczenia i wyszkolenia oraz lekkiego i niezawodnie działającego sprzętu monitorującego i podtrzymującego życie. A to właśnie na ich zakup i serwis zbierane są środki przez tę – niezwykle istotną dla rodzimego ruchu turystycznego – Fundację.
Grafika należy do Fundacja Ratownictwa Tatrzańskiego TOPR | Facebook
Prowadzenie efektywnych działań w warunkach zagrożenia epidemiologicznego wymaga nie tylko najwyższych kompetencji w zakresie ratownictwa, pomocy medycznej ale również wdrożenia odpowiednich procedur epidemiologicznych i zaplecza sprzętowego, umożliwiającego ochronę przed zakażeniem i rozprzestrzenianiem się wirusa. W celu zapewnienia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa został zaadoptowany pokład śmigłowca i kabiny w samochodach, odpowiednio przystosowano nosze oraz zakupione zostały lampy ultrafioletowe do dezynfekcji. Wszystkie te działania możliwe były do przeprowadzenia m.in. dzięki pomocy uzyskanej od stałych partnerów (BP, Skoda, Huawei) w ramach kampanii „1 procent dla Fundacji TOPR”, a także prywatnych darczyńców – miłośników gór i ludzi dobrej woli. Cegiełki można przekazywać między innymi za pośrednictwem strony internetowej: fundacja.topr.pl
***
Więcej o działalności Fundacji TOPR można się dowiedzieć na stronach:
Fundacja Ratownictwa Tatrzańskiego TOPR – Twój 1% ma znaczenie
Fundacja Ratownictwa Tatrzańskiego TOPR | Facebook