Niemcy zamknęli w piątek ostatnią swoją kopalnię węgla kamiennego. „To koniec pewnej epoki” – obwieściły światowe media. O ile faktycznie oznacza to koniec wydobycia tego surowca nad Renem, o tyle w RFN wciąż działać będą elektrownie zasilane tym paliwem – tyle, że importowanym.