Na skrzynkę pocztową spływają mi informacje z cyklu, co to będzie, co o tym sądzisz? Trzeba będzie uwierzyć w to, że tak jest, bo nigdy nie zdradzam źródeł informacji, jakie dostaję „pod ladą” i tym razem też nie zdradzę. Kto nie chce wierzyć może poczytać plotki, jakie krążą po Warszawie i Internecie, a te w zasadzie dotyczą jednego. W przyszłym tygodniu mecenas o wdzięcznym pseudonimie „Koń” dostarczy zaprzyjaźnionym mediom nową taśmę i ma to być taśma z udziałem prezesa NPB Adama Glapińskiego.