Jeśli ktoś miał nadzieję, że Polska pod rządami PiS może stać się światowym liderem w dziedzinie ochrony rodziny, to czwartkowa decyzja Ministerstwa Spraw Zagranicznych rozwiała wszelkie wątpliwości. Resort kierowany przez Jacka Czaputowicza ma inne priorytety niż ochrona matki z dzieckiem przed wszechwładnym państwem opiekuńczym.