Orzeł, mimo pozytywnych sondaży dla Prawa i Sprawiedliwości, wystąpił jako pesymista, w roli optymisty został zaś obsadzony Wildstein.
Józef Orzeł zadał pytanie, czy analitycy po prawej stronie tworzą fałszywy obraz polityki europejskiej, przedstawiają Timmermansa i Junkera jako złego i dobrego policjanta.
„Konflikt Polski z Brukselą i Berlinem nie jest powierzchowny, jest pierwszorzędny nie tylko dla nas, ale też dla starej Unii.”