Grudziądzka Fundacja „Siedem życzeń” już od pięciu lat opiekuje się bezdomnymi psami, kotami i dzikimi gatunkami zwierząt. Swoją nazwę zaczerpnęła z popularnego w latach 80. młodzieżowego serialu o trzynastoletnim chłopcu, który ratuje przed podwórkowymi chuliganami czarnego kota – Rademenesa.
Jak czytamy na ich stronie internetowej fundacja7zyczen.pl: „Każda z osób zaangażowanych w powstanie Fundacji działała najpierw indywidualnie, w ramach własnych możliwości: dokarmialiśmy bezdomne psy i koty, wyłapywaliśmy chore zwierzęta i poddawaliśmy je leczeniu. Prowadziliśmy również domy tymczasowe, działaliśmy jako wolontariusze w różnych organizacjach oraz interweniowaliśmy w przypadkach znęcania się nad zwierzętami”. Z czasem nabrali większego doświadczenia, co pozwoliło im – jak opisują – pomagać więcej, częściej i bardziej: „Wnikając w rzeczywistość potrzebujących zwierząt, dostrzegliśmy jak wiele jeszcze musi być zrobione. Odkryliśmy, że pomoc doraźna, choć ważna, to zaledwie czubek góry lodowej. Musimy jeszcze wiele zmienić w świadomości ludzi i zainicjować zmiany prawne, by rzeczywiście odmienić sytuację zwierząt w Polsce”.
Grafika należy do Fundacja Siedem Życzeń | Facebook
Siedem założeń grudziądzkiej Fundacji obejmuje m.in: adopcje, prowadzenie domów tymczasowych, azyli i przytulisk dla zwierząt, finansowanie zabiegów lekarsko-weterynaryjnych, a także zakup karm i lekarstw, niezbędnych do ratowania zwierząt. Ich działania zmierzają do ograniczenia populacji zwierząt niechcianych, dlatego stworzyli program kastracji i sterylizacji. Stowarzyszenie integruje również społeczność lokalną oraz zwiększają świadomość na temat prawidłowej opieki ludzi nad zwierzętami, profilaktyki i leczenia chorób zwierząt domowych oraz wolnożyjących – także tych w środowiskach wiejskich. „Siedem życzeń” współpracuje z instytucjami oświatowo-wychowawczymi oraz środowiskami i osobami wykluczonymi społecznie, a także z organami i instytucjami zajmującymi się zwalczaniu przestępstw i wykroczeń dotyczących praw zwierząt.
„Mamy zapał, wiedzę, doświadczenie, zwykle brakuje nam tylko środków” – apelują grudziądzcy społecznicy, którzy są otwarci na każdą pomoc. Każdy miłośnik zwierząt może ofiarować swój czas jako wolontariusz, adoptować zwierzę (wymagana jest pełnoletniość i odpowiedzialność), a jeśli nie ma ku temu warunków – dokonać adopcji wirtualnej lub stworzyć dom tymczasowy. A nawet jeśli nie możemy zrobić żadnej z wymienionych rzeczy – wystarczy opowiedzieć o Fundacji innym. „Zawsze możesz znaleźć sposób, żeby wesprzeć nasze działania. Pomóż nam pomagać!” – czytamy w ich statucie.
***
Więcej o działalności Fundacji Siedem Życzeń można się dowiedzieć na stronach:
Fundacja Siedem Życzeń | Facebook
