Fundacja „Pomóż Im” prowadzi hospicjum domowe, które otacza opieką nieuleczalnie chore dzieci i ich rodziny z terenu województwa podlaskiego. Opieka ta obejmuje nie tylko pomoc medyczną i pielęgniarską dla chorych dzieci, ale także pomoc psychologiczną i socjalną, w tym także finansową, dla ich rodzin. O działalności Fundacji rozmawialiśmy z Panią Krystyną Skrzycką
ONAS – Na jakich zasadach działa prowadzone przez Państwa Hospicjum Domowe?
Hospicjum Domowe działa w ten sposób, że nasi lekarze, rehabilitanci, pielęgniarki, pracownicy socjalni, psychologowie i asystenci rodziny, każdego dnia odwiedzają nasze rodziny. Pielęgniarki odwiedzają rodziny przynajmniej dwa razy w tygodniu, a w sytuacjach awaryjnych nawet częściej. Lekarze zawsze są dyspozycyjni pod telefonem i oni także odwiedzają pacjentów przynajmniej dwa razy w miesiącu, a jeśli jest potrzeba, to częściej.
Oprócz opieki medycznej zapewniamy też środki medyczne i higieniczne dla tych rodzin. Tam, gdzie jest taka potrzeba, gdy np. rodzina niedomaga finansowo, zapewniamy również pomoc socjalną. Jeśli jest potrzeba dostosowania pokoju lub łazienki do chorego dziecka, to partycypujemy w tym i staramy się pomóc, żeby warunki mieszkaniowe i opieki były jak najmniej uciążliwe dla rodziny. Z kolei asystent rodziny pomaga tym rodzinom w załatwianiu różnych spraw urzędowych i uzyskaniu pomocy z instytucji państwowych. Wspieramy także rodzeństwo chorych dzieci, organizując dla tego rodzeństwa wyjazdy letnie i zimowe, na których mają możliwość odpocząć od tego, co mają w domu. Rodzeństwo dzieci hospicyjnych żyje w tle i jest trochę zaniedbywane, dlatego ono także potrzebuje wsparcia, aby mogło podnieść swoją samoocenę i poczucie własnej wartości.
Źródło fotografii: https://pomozim.org.pl
Jak wygląda praca psychologa? Czy on pracuje z chorym dzieckiem, czy raczej z jego rodziną?
Psycholog pomaga raczej rodzicom i rodzeństwu, ponieważ dzieci są nieuleczalnie chore i na ogół nie ma z nimi kontaktu, więc takim dzieciom psycholog nie jest w stanie pomóc. Natomiast rodzice i rodzeństwo potrzebują wsparcia, czy choćby zwykłej rozmowy, która pozwoli im poczuć, że nie są sami, że jest ktoś kto ich wysłucha, doradzi lub wesprze w trudnych chwilach.
Po stracie dziecka rodziny nadal pozostają z nami w kontakcie. Prowadzimy grupę wsparcia dla rodzin po stracie, w związku z czym są to wspólne spotkania w grupie, albo indywidualne spotkania z psychologiem, w zależności od potrzeb rodziny. Zapraszamy też te rodziny na wszelkie organizowane przez nas eventy, takie jak Dzień Rodziny czy Wigilia, więc te rodziny nadal się z nami spotykają.
Działacie Państwo już 30 lat. Jak się układała historia Państwa działalności?
Zaczynaliśmy jako stowarzyszenie, które działało tylko na rzecz dzieci z chorobami onkologicznymi. Natomiast 10 lat temu powstała inicjatywa powołania do życia hospicjum, ponieważ z naszych obserwacji wynikało, że rodziny, które otrzymują niepomyślną diagnozę, że ich dziecko jest nieuleczalnie chore, zostają pozostawione same sobie. W związku z tym dr Elżbieta Solarz dążyła do tego, aby takie hospicjum w naszym regionie powstało. Wzorcem było hospicjum warszawskie, które już wtedy funkcjonowało. Hospicjum warszawskie bardzo dużo nam pomogło przy tworzeniu naszego hospicjum, zarówno organizacyjnie, jak i finansowo.
Źródło fotografii: https://pomozim.org.pl
Państwa działalność wspiera wielu wolontariuszy. W jaki sposób ich Państwo pozyskujecie?
Pozyskujemy ich przede wszystkim za pośrednictwem tak zwanej poczty pantoflowej, czyli działający u nas wolontariusze zachęcają swoich znajomych. My na portalach społecznościowych i naszej stronie internetowej także zachęcamy ludzi do tego, żeby angażowali się w wolontariat. Co roku też organizujemy kurs wolontariatu i to również jest forma zachęcania ludzi do tego, aby sprawdzili i zobaczyli, czy to jest dla nich i czy to jest to, co oni chcieliby dodatkowo robić.
Źródło fotografii: https://pomozim.org.pl
Jak Państwo pozyskujecie środki na działalność hospicjum?
Na prowadzenie hospicjum mamy kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia i jest to mniej więcej jedna czwarta funduszy, jakie wydajemy na pomoc naszym rodzinom. Dużym wsparciem dla nas jest 1% podatku oraz darowizny od firm i osób indywidualnych, które staramy się różnymi sposobami pozyskiwać. Pomocne są też koncerty, kiermasze i inne imprezy charytatywne organizowane przez osoby prywatne, organizacje pozarządowe, czy to przez szkoły lub placówki, które zobaczyły naszą działalność i chcą ją wesprzeć.
***
Więcej o działalności Fundacji „Pomóż Im” można się dowiedzieć na stronach: