Dbają o ochronę wilków w Polsce

Dbają o ochronę wilków w Polsce

Autor: ONAS
28 stycznia 2020 / Onas

Wilki były postrzegane jako zagrożenie dla ludzi i zwierząt hodowlanych, a także jako konkurent dla myśliwych w dostępie do zwierząt łownych i z tego powodu były tępione w okresie akcji wilczej w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku, aż ich liczebność w naszym kraju spadła poniżej 100 osobników. Później wprowadzono je na listę zwierząt łownych i bardzo intensywnie na nie polowano aż do 1998 r., gdy w wyniku ogólnopolskiej kampanii prowadzonej m.in. przez Stowarzyszenie dla Natury „Wilk” zostały objęte ochroną w całym kraju. Mimo to nadal na wilki czyha wiele zagrożeń, dlatego Stowarzyszenie dla Natury „Wilk” od ponad 20 lat działa na rzecz ich ochrony, ochrony siedlisk tych drapieżników oraz upowszechniania wiedzy o nich. Warto tu dodać, że trzonem Stowarzyszenie są naukowcy, dzięki czemu upowszechniana wiedza oparta jest na rzetelnych badaniach. Naukowcem jest też prezes Stowarzyszenia, dr hab. Sabina Nowak, z którą rozmawialiśmy o działalności Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”.

Autor fot. - M. Figura / Źródło fot. - Stowarzyszenie dla Natury "Wilk"

ONAS – Na jakie zagrożenia są narażone wilki w naszym kraju?

dr hab. Sabina Nowak – Pomimo iż wilk jest gatunkiem chronionym w Polsce , ednak zakaz zabijania tego drapieżnika nie oznacza, że jest on całkowicie bezpieczny. Podstawowe zagrożenia dla wilka stwarza oczywiście człowiek. Pierwszym z nich są nielegalne odstrzały przez myśliwych. Drugim jest klasyczne kłusownictwo na dzikie zwierzęta kopytne, ponieważ wilki chodząc ścieżkami tych zwierzat  wpadają we wnyki zastawiane przez kłusowników na sarny, jelenie i dziki. Najczęściej we wnykach odnajduje się już martwe wilki, ale zdarzają się jeszcze żywe i wówczas staramy się je uwalniać z wnyków i poddawać rehabilitacji, bo na ogół mają poważne rany po dłuższym przebywaniu w pułapce. Trzecie, bardzo poważne zagrożenie wiąże się z rozbudową sieci dróg w Polsce i rosnącą liczbą samochodów. Ponieważ wiele z tych dróg przechodzi przez lasy, dlatego co roku na drogach ginie pod kołami samochodów wiele tysięcy zwierząt, w tym kilkadziesiąt wilków, a ostatnio także kilka rysi. To poważna strata dla populacji obu tych chronionych drapieżników. Ostatnio na naszym Facebook’u wystosowaliśmy apel do kierowców, żeby uważali nie tylko w terenie zabudowanm, ale także by jadąc przez las lub tereny mozaiki polno-leśnej  nie rozpędzali swoich samochodów, bo stwarzają śmiertelne zagrożenie dla dzikich zwierząt oraz dla siebie i pasażerów.  Kolizja z jeleniem, dzikiem czy łosiem może się zakończyć nie tylko poważnym uszkodzeniem samochodu, ale może mieć też o wiele poważniejsze konsekwencje.

Autor fot. - S. Nowak / Źródło fot. - Stowarzyszenie dla Natury "Wilk"

Kolejnym poważnym problemem jest fragmentacja środowiska, w którym żyją wilki. Tereny te są przecinane przez drogi ekspresowe i autostrady, które są obligatoryjnie grodzone wysokim płotami z siatki, aby uniemożliwić dzikim zwierzętom wtargnięcie na  jezdnię – oczywiście dla bezpieczeństwa kierowców i pasażerów. Jednak bez odpowiedniej liczby i odpowiedniej jakości przejść dla zwierząt, drogi te stają się dla zwierząt lądowych barierami nie do przebycia. Musi tam więc być odpowiednia liczba górnych przejść dla dużych zwierząt, ponieważ, jak pokazują nasze badania i badania innych zespołów, zwierzęta kopytne i duże drapieżniki boją się przechodzić dolnymi przejściami i korzystają z nich sporadycznie.

Autor fot. - R. Mysłąjek / Źródło fot. - Stowarzyszenie dla Natury "Wilk"

W jaki sposób przeciwdziałacie Państwo zagrożeniom, na które narażone są wilki?

W oparciu o nasze badania przygotowujemy zalecenia i prowadzimy negocjacje dotyczące budowy przejść dla zwierząt na kolejnych odcinkach autostrad i dróg ekspresowych, opracowujemy uwagi dla raportów OOŚ różnych inwestycji ingerujących w środowiska drapieżników,  zalecenia dla planów ochrony obszarów Natura 2000, współpracujemy z parkami narodowymi i zarządcami lasów, prowadzimy monitoring populacji wilka w różnych częściach kraju.  Włączamy się też w śledztwa i postępowania dotyczące kłusownictwa na wilkach. Staramy się zmieniać nastawienie Polaków do wilków. Różnymi drogami popularyzujemy najnowszą wiedzę o ekologii, zachowaniach i biologii tych drapieżników, zagrożeniach dla ich ochrony, ich roli w środowisku i konkretnych korzyściach jakie obecność drapieżników dostarcza lasowi. Rozprawiamy się z pokutującymi mitami i celowo szerzonymi nieprawdami o wilkach . Przede wszystkim wykorzystujemy możliwości, jakie obecnie dają media społecznościowe. Mamy profil na Facebook’u, który jest licznie odwiedzany . Mamy też regularnie aktualizowaną stronę internetową.  Jesteśmy autorami wielu wydawnictw o wilkach, ostatnie z nich to „Po sąsiedzku z wilkami” . Książeczka ta omawia wszystkie problemy wiążące się z przetrwaniem wilków w tak ludnym kraju jak Polska, gdzie mieszkańcy uwielbiają mieszkać koło lasu, rekreować się w lesie, zbierać jagody i grzyby, i tam wchodzą w różne interakcje z dzikimi zwierzętami. Doradzamy, w jaki sposób unikać konfliktów z wilkami i jak najmniej im szkodzić .  Jeszcze w tej połowie roku ukaże się kolejne (czwarte już), zaktualizowane wydanie ”Poradnika ochrony zwierząt hodowlanych”.  Każde z tych wydawnictw ma swoją wersję pdf, którą można pobrać na naszej stronie www.polskiwilk.org.pl .

Autor fot. - M. Figura / Źródło fot. - Stowarzyszenie dla Natury "Wilk"

Czy prowadzicie Państwo jakieś działania edukacyjne?

Co miesiąc mamy kilka do kilkunastu prelekcji, wykładów, seminariów i spotkań z najróżniejszymi grupami społecznymi – od osób, które mieszkają na obszarach, na których żyją wilki; przez osoby, które ze względu na swoją profesję, mają kontakt z wilkami (np. leśnicy, pracownicy parków narodowych i krajobrazowych); po osoby, które same mogą edukować, a więc nauczycieli, ale także dzieci, młodzież i studentów. Ostatnim takim zdarzeniem był wykład dra hab. Roberta Mysłajka, wiceprezesa naszego stowarzyszenia, który odbył się podczas Nocy Biologów na Uniwersytecie Warszawskim, i który zapełnił słuchaczami największą aulę na Wydziale Biologii. Był to wykład o wilkach i naturalnej rekolonizacji przez te drapieżniki  zachodniej części kraju. Współpracujemy przy realizacji filmów dokumentalnych, chociażby emitowana od kilku lat w TVP  seria 28 odcinków „Las Story”, czy liczne wywiady radiowe. Ostatnio intensywnie pracowaliśmy współorganizując wystawę o wilkach, która prezentowana jest od października 2019 r. w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu.  Za kilka miesięcy będzie  można ją będzie obejrzeć także w innych muzeach w kraju.

Autor fot. - K. Gubrynowicz / Źródło fot. - Stowarzyszenie dla Natury "Wilk"

***

Więcej o działalności Stowarzyszenia dla Natury „Wilk” można się dowiedzieć na stronach:

http://www.polskiwilk.org.pl/

https://www.facebook.com/SDNWILK

https://www.youtube.com/user/SDNWILK



Organizacje

Ośrodek "Instytut Konfucjusza w Krakowie"

Celem działalności Instytutu Konfucjusza UJ  jest promowanie języka i kultury chińskiej. Wśród proponowanych zajęć znajdą Państwo kursy językowe oraz specjalistyczne,...

Fundacja Scolar

Jesteśmy Fundacją, która specjalizuje się w diagnostyce i skutecznym uczeniu dzieci, młodzieży i dorosłych z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Jest...

Stowarzyszenie Otwarte Drzwi

Wspieramy osoby z niepełnosprawnościami, w kryzysie bezdomności, dzieci i młodzież oraz bezrobotnych. Działamy od 1995 roku.


Informujemy, iż korzystamy z informacji zawartych w plikach cookies. Użytkownik może kontrolować pliki cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies