Stowarzyszenie Miasta w Internecie od początku swojej działalności, czyli od 1998 roku, wspiera racjonalną cyfryzację polskich samorządów terytorialnych i rozwój e-governmentu (wykorzystanie technologii informatycznych w administracji publicznej), a także prowadzi działalność edukacyjną związaną z podnoszeniem kompetencji cyfrowych.

Trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie nowoczesnych państw i społeczeństw bez narzędzi informatycznych. Transport, energetyka, administracja, edukacja, komunikacja, przemysł itd. nie mogą się obyć bez zaawansowanych narzędzi informatycznych i sieci cyfrowych. Oczywiście, olbrzymie znaczenie ma też w tej sytuacji jakość tych narzędzi i kompetencje cyfrowe ludzi, którzy się tym narzędziami posługują. Łatwo można kupić dowolny sprzęt komputerowy i oprogramowanie do niego, ale jeśli ma spełnić oczekiwane funkcje, należy to robić w sposób racjonalny oraz, co równie ważne, należy umieć z tych narzędzi cyfrowych korzystać. Dotyczy to przede wszystkim dużych instytucji i firm, które muszą szybko i sprawnie przetwarzać duże ilości informacji, ale także małych podmiotów i indywidualnych osób. Stowarzyszenie Miasta w Internecie od początku swojej działalności, czyli od 1998 roku, wspiera racjonalną cyfryzację polskich samorządów terytorialnych i rozwój e-governmentu (wykorzystanie technologii informatycznych w administracji publicznej). O tym obszarze działalności Stowarzyszenie opowiada jego prezes, Pan Krzysztof Głomb:

Źródło fotografii: https://pixabay.com/pl/

Obecnie mamy trzy podstawowe pola naszej działalności. Pierwszym z nich jest wsparcie samorządu w działaniach związanych z cyfryzacją i prowadzonych w sposób racjonalny, planowy, oparty na dobrych praktykach i wychodzący w przyszłość, a nie bazujący tylko na tym, co ktoś do tej pory zrealizował, ponieważ te procesy są tak długie, że trzeba je planować z dużym wyprzedzeniem. Drugim polem jest modernizacyjna transformowacja edukacji, bazująca na środowisku cyfrowym. Trzecim polem jest wdrażanie rozwiązań smart city.

Wdrażane przez samorządy systemy cyfrowe są bardzo często źle przygotowane, bez wymagań dostępnościowych i bez myślenia o tym, czy ludzie wiedzą, że mają dostępne takie usługi. Do tego usługi te nie są do końca transakcyjne, czyli i tak wymagają stawienia się w urzędzie. My od początku byliśmy temu przeciwni i w wielu projektach dawaliśmy odpór takiemu myśleniu. Tam, gdzie rzeczywiście mieliśmy wpływ na realizację przedsięwzięć, te projekty wyglądają zupełnie inaczej, niż w głównym nurcie tego typu inwestycji.

Gdzieś od roku 2007 zaczęliśmy wspierać samorządy w działaniach związanych z edukacją. Uznaliśmy, że problem jest nie tylko u osób starszych, jeśli chodzi o kompetencje cyfrowe, ale także w szkole. Dotyczy to sposobu korzystania przez uczniów z internetu, bo wiemy, że korzystają z niego głównie dla rozrywki i komunikacji wzajemnej za pomocą portali społecznościowych, a w niewielkim stopniu do nauki i nie znają stron i platform edukacyjnych. Tego trzeba ich nauczyć. Tu działamy przez upowszechnianie nowych metod pracy nauczycieli z uczniami, edukację samych nauczycieli oraz przez projekty badawcze. Stworzyliśmy w Tarnowie Centrum Edukacji i Kreacji Cyfrowej Fabryka Przyszłości, które jest swoistym poligonem doświadczalnym – miejscem, w którym eksperymentalnie pracujemy z nauczycielami, aby ich przygotować do pracy z uczniami. Główną przeszkodą we wprowadzeniu nowoczesnej edukacji w Polsce jest fakt, że, jak pokazują badania, 85% lekcji jest prowadzonych w formie wykładu, czyli metodą mało otwartą na cyfrowe narzędzia, a jeżeli już, to na narzędzia pasywne, jak np. tablice multimedialne, z którymi praca zasadniczo nie różni się od pracy ze zwykłą tablicą. Dopiero kiedy zmienimy metody dydaktyczne i wprowadzimy metody interaktywne, po części indywidualizujące nauczanie i pozwalające wyprowadzić proces nauczania poza szkołę, można coś zmienić. Od dawna wiadomo, że większość wiedzy wykorzystywanej przez nas w życiu, pochodzi spoza szkoły. Dlaczego więc tego nie wykorzystać?

Źródło fotografii: https://pixabay.com/pl/

Od początku swojej działalności Stowarzyszenie Miasta w Internecie organizuje coroczne konferencje poświęcone rozwojowi cyfryzacji w naszym kraju. Na początku w konferencji uczestniczyli prawie wyłącznie przedstawiciele samorządów, ale z czasem rozrosła się do wielkich rozmów. W 23 Konferencji Miasta w Internecie, która odbyła się w czerwcu 2019 roku w Warszawie, uczestniczyło 350 osób reprezentujących sektor publiczny, prywatny i naukowo-badawczy.

Konferencja jest naszym okrętem flagowym. Jest to doroczne spotkanie, nie mające obecnie żadnego odpowiednika w Europie – podkreśla Krzysztof Głomb. Na konferencjach dokonujemy przeglądu tego, co się wydarzyło od poprzedniej konferencji w zakresie e-governmentu, smart city i czasami edukacji, ale pod różnymi kątami: technologicznymi, funkcjonalnymi, inwestycyjnymi, a także finasowania ze środków europejskich. Ostatnio też bardzo mocno pojawiły się wątki związane z nowymi technologiami, bo, jak wiemy, są już pierwsze wdrożenia blockchain’u w sektorze publicznym, jesteśmy też po testach technologii 5G i toczy się już poważna dyskusja polityczna w samorządach, czy tą technologię w ogóle wprowadzać, ze względu na duże opory ze strony mieszkańców. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie zaczniemy również dyskusje z Unią Metropolii Polskich o tym, w jaki sposób pomóc samorządom w zapewnieniu cyberbezpieczeństwa, bo śmiem twierdzić, że mamy głęboki problem z bezpieczeństwem cyfrowym systemów informatycznych na poziomie lokalnym.

Źródło fotografii: https://pixabay.com/pl/

***

Więcej informacji o działalności Stowarzyszenia Miasta w Internecie można znaleźć na stronach:

https://www.mwi.pl/

https://fabrykaprzyszlosci.pl/