Wsiądź do pociągu zabytkowego
Urzeczywistnili marzenia o reaktywacji kolei wąskotorowej. I tylko determinacja i upór pcha ich w coraz to nowe projekty typu. stworzenia muzeum kolei wąskotorowej, czy remontu torów bez instytucjonalnego finansowania. Się udaje! A o tym wszystkim opowiada Bartosz Paluchowski z Fundacji Polskich Kolei Wąskotorowych w Rogowie.
Źródło fotografii: Fundacja Polskich Kolei Wąskotorowych
ONAS - Co skłoniło do założenia Fundacji o tak niszowej działalności i na czym ona polega?
Bartosz Paluchowski - Fundacja Polskich Kolei Wąskotorowych została założona przez grupę pasjonatów historii i transportu szynowego. Na przełomie XX i XXI w. liczne jeszcze funkcjonujące w strukturach PKP koleje wąskotorowe zostały postawione w stan likwidacji. Zebrała się wtedy grupa miłośników takich kolei i postanowiła że spróbuje uratować tyle ile to będzie możliwe. Po rozmowach podjęto decyzję że najlepszą formą organizacyjną będzie fundacja. I tak działamy od 2001 roku. Jesteśmy organizacją pozarządową zajmującą się zabytkowymi kolejami wąskotorowymi. Naszym głównym celem jest ochrona dziedzictwa techniki kolejowej. Jesteśmy organizacją opartą na pracy i zaangażowaniu wolontariuszy ratujących stary tabor i linie. Na bieżąco pozyskujemy środki i remontujemy kolejne wąskotorowe eksponaty. Działania Fundacji skupiają się na prowadzeniu muzealnej Kolei Wąskotorowej Rogów - Rawa - Biała. Organizujemy i współorganizujemy wystawy związane z historią kolei wąskotorowych.
Źródło fotografii: Fundacja Polskich Kolei Wąskotorowych
ONAS - Czy kolej wąskotorowa, którą się Państwo opiekujecie pełni tylko funkcje turystyczne, czy może również komunikacji lokalnej, tak jak to się dzieje w niektórych miastach w Polsce?
Bartosz Paluchowski - Dziś jest to oczywiście funkcja przede wszystkim turystyczna. Niemniej z roku na rok obserwujemy że coraz więcej mieszkańców korzysta z naszych rozkładowych przejazdów także w celach wyłącznie transportowych. Chcielibyśmy umożliwić pełny powrót naszej kolei do lokalnego systemu transportowego. Niestety będzie to powrót niełatwy, ponieważ w odróżnieniu od kolei normalnotorowych jesteśmy odcięci od jakichkolwiek środków na utrzymanie infrastruktury czy zakupy taboru. Wszystkie remonty taboru, jak i torowiska realizujemy własnymi siłami i środkami.
Źródło fotografii: Fundacja Polskich Kolei Wąskotorowych
ONAS - Jak dużą popularnością cieszy się kolej muzealna?
Bartosz Paluchowski - Nasza kolej już od dłuższego czasu stale notuje wzrost przewozów pasażerskich. Przełomowym rokiem pod tym względem był rok 2018, w którym udało się wprowadzić honorowanie ulg ustawowych, co przełożyło się na jeszcze lepsze wyniki przewozowe. Również w roku 2018 wykonaliśmy doraźny remont odcinka z Rawy Mazowieckiej do Białej Rawskiej, który pozwolił na powrót pociągów pasażerskich na ten odcinek. W ubiegłym roku przewieźliśmy łącznie 24 tys. pasażerów.
Źródło fotografii: Fundacja Polskich Kolei Wąskotorowych
ONAS - Skąd pozyskujecie Państwo środki na utrzymanie i konserwację infrastruktury?
Bartosz Paluchowski - Kolej utrzymuje się ze środków, które sama wypracuje, takich jak wpływy z biletów, wpływów z 1% podatku oraz z pracy naszych wolontariuszy. Niestety wszelkie próby wykorzystania poważniejszych funduszy europejskich, rządowych czy samorządowych zakończyły się w ubiegłych latach fiaskiem. Brak jest w obecnej chwili instrumentów dedykowanych na tak specyficzne obiekty jak nasz, gdzie czynna infrastruktura kolejowa dodatkowo posiada charakter zabytku. Wszyscy - turyści, mieszkańcy, przedstawiciele samorządów zgodnie twierdzą że jest to obiekt który należy zachować oraz wesprzeć w dalszym rozwoju. Niestety nasza społeczna organizacja jest trochę pozostawiona sama sobie w codziennych zadaniach związanych nawet już nie z rozwojem, ale przede wszystkim podstawowym utrzymaniem tej wyjątkowej kolei.
Źródło fotografii: Fundacja Polskich Kolei Wąskotorowych
Efektem braku finansowania jest m.in. wyłączenie z ruchu pasażerskiego odcinka Jeżów – Rawa Mazowiecka. Ostatnio podjęliśmy w tym temacie rozmowy z Marszalkiem Województwa Łódzkiego. Mamy nadzieję na pozytywne zmiany. Czas pokaże kiedy i jakie uda się osiągnąć efekty.
ONAS - Czy współpracujecie z innymi organizacjami prowadzącymi podobną działalność na terenie naszego kraju?
Bartosz Paluchowski - Tak, utrzymujemy kontakt z kilkoma kolejami wąskotorowymi w Polsce. Pozwala nam to przede wszystkim na wymianę doświadczeń oraz dzielenie się wiedzą i dobrymi praktykami.
***
Więcej o działalności Fundacji Polskich Kolei Wąskotorowych można się dowiedzieć na stronach:
lub
https://www.facebook.com/kolejka/