Polski kanon literacki w XXI wieku

Polski kanon literacki w XXI wieku

Autor: Jolanta Dobrzyńska
1 czerwca 2017 /

Relacja: Jolanta Dobrzyńska

 

Polski kanon literacki w XXI wieku - Pod takim tytułem odbyła się 30 maja w Belwederze, z inicjatywy Prezydenta RP, debata z udziałem literaturoznawców, przedstawicieli środowisk uniwersyteckich i nauczycielskich. Dyskusja o roli kanonu literackiego dla rozwoju młodego człowieka toczyła się w kontekście nowej listy lektur szkolnych. Otwierający debatę doradca prezydenta ds. edukacji prof. Andrzej Waśko przywołał twierdzenie Ignacego Mochnackiego, iż literatura narodu jest uznaniem się narodu w jego jestestwie. Dyskusja przekroczyła jednak wymiar narodowy, rozszerzając się na współcześnie ważne zagadnienia obrony kultury. Generalne wnioski z debaty to: potrzeba powrotu do lektury klasyki literatury polskiej oraz konieczność poprawy kształcenia nauczycieli języka polskiego.

W debacie wzięli udział: koordynator ministerialnego zespołu ds. nowej podstawy programowej z języka polskiego i nowej listy lektur prof. Krzysztof Dybciak, dyrektor Państwowego Instytutu Wydawniczego Łukasz Michalski, prof. Janusz Gruchała i dziennikarze: Krzysztof Masłoń oraz Mateusz Matyszkowicz. Liczne były też głosy z sali. Debatę prowadził szef TVP Historia Piotr Legutko.

Poniżej przytaczam fragmenty wypowiedzi obrazujące rzucone przez prelegentów myśli.

- Coraz bardziej dojrzewamy do tej świadomości, że nie urodziliśmy się z in vitro, że mamy swoich ojców, dziadów i pradziadów. Do naszej godności należy to, aby ich czytać i mówić ich zdaniami. Odnosić się do tych kodów, które oni tutaj zasadzili. (prof. Janusz Gruchała).

- W edukacji zaczęto używać kategorii, która się nazywa ”sukces”. Tymczasem, nie jest to kategoria, która da się implementować w edukacji, tu płaszczyzną odniesienia jest ”rozwój”. (Łukasz Michalski)

- Jak się analizuje badania odnoszące się do czytelnictwa, dotyczące wielu sfer z tym związanych, okazuje się, że w praktyce młodzież czyta to, co zostało jej zadane do czytania. I to jest prosta i klarowna odpowiedź na pytanie, czy istnieje sens tworzenia takich pomysłów jak struktury lektur szkolnych.Tam, gdzie ich nie ma, tam się po prostu nie czyta - w sensie społecznym. […] Były takie badania, przeprowadzone w latach 70. w Wielkiej Brytanii Stanach Zjednoczonych, z których wyraźnie wynikała jedna rzecz – jeżeli występuje jakaś korelacja między zaangażowaniem społecznym, politycznym i poczuciem wspólnoty a rozmaitymi kontekstami szkolnymi, to jest nią kanon literatury narodowej. (Łukasz Michalski)

- Myśląc o reformie edukacji, musimy myśleć o przywróceniu edukacji klasycznej. Jeżeli ktoś szuka argumentów praktycznych, to mogę ich podać mnóstwo. Argumentów z kreatywności nie lubię, ale wiem, że są. Ale też pamiętajmy o wyzwaniach, przed którymi stoi nasza kultura. Średniowieczna kultura, uchodząca dziś za zamkniętą, zdolna była do konfrontacji ze światem zewnętrznym. Św. Tomasz sprowadzał sobie dzieła arabskie i swobodnie z nimi dyskutował, bo miał do tego narzędzia. Mógł wejść w konfrontację z czymś, co było obce cywilizacji, której bronił. Dzisiaj kryzys humanistyki w Polsce wystawia nas na ogromne niebezpieczeństwo. (Mateusz Matyszkowicz)

- My budowaliśmy te podstawy programowe i listę lektur w sytuacji społeczeństwa demokratycznego, zróżnicowanego. W Polsce żyją różni ludzie, różni nauczyciele, młodzież jest zróżnicowana kulturowo i światopoglądowo. Nasza propozycja jest adekwatna do różnych kręgów. To nie ma być dyktat aksjologiczny, ale pewna otwartość, różnorodność. (Krzysztof Dybciak)

- Kanon lektur nie jest po to, aby zachęcać do czytania. Brzmi to może trochę dziwnie, ale powiedziałbym tak: kanon to jest jak książka kodów. Bez znajomości książki kodów nie jesteśmy w stanie uczestniczyć w życiu wspólnoty, nie jesteśmy w stanie rozumieć kultury. To jest jak nauka języka – czasem nam się wydaje, że pewne wyrazy są trudne, ale trzeba je opanować, bo inaczej nie poznamy języka. Nie każde arcydzieło musi zostać pokochane, co nie zmienia faktu, że jest arcydziełem. (Piotr Legutko)

- Ci, którym nie podoba się wysiłek podnoszenia wymagań kulturowych wobec uczniów, nie chcą nas zgermanizować, zrusyfikować. Nie chcą nam zaoferować Puszkina, Tołstoja – to byłoby coś! Nie chcą nam zaoferować Arystotelesa, Schillera czy Goethego. Chcą nam zaoferować… NIC. Zarówno jeśli chodzi o polskość, jak i o klasycyzm. Cele tych, którzy chcą obniżyć wymagania, uderzają zarówno w edukację klasyczną, jak i narodową. Alternatywą jest chamstwo. Alternatywą jest barbarzyństwo. Powinniśmy realizować zadanie, rozumiejąc, że bronimy kultury, w tym polskiej kultury. (prof. Robert Nowak)

- W ostatnich dziesięcioleciach zaprzepaściliśmy metodykę nauczania czytania, technikę czytania w początkach edukacji. Mamy bardzo dużą liczbę dzieci, które przeżywają trudności w czytaniu mimo, iż są to dzieci z dużym intelektualnym potencjałem. Dzieci te kojarzą potem czytanie z męką. Być może to jest źródło dyskusji o tym, że lektury są za trudne. (prof. Kazimiera Krakowiak)

Osoby zainteresowane poruszanymi w debacie tematami mogą obejrzeć całość pod linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=DEuQwwo5e7M . Do odsłuchania zachęcam w szczególności nauczycieli języka polskiego i pracowników uczelni prowadzących kształcenie nauczycieli języka polskiego.



Organizacje

Ośrodek "Instytut Konfucjusza w Krakowie"

Celem działalności Instytutu Konfucjusza UJ  jest promowanie języka i kultury chińskiej. Wśród proponowanych zajęć znajdą Państwo kursy językowe oraz specjalistyczne,...

Fundacja Scolar

Jesteśmy Fundacją, która specjalizuje się w diagnostyce i skutecznym uczeniu dzieci, młodzieży i dorosłych z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Jest...

Stowarzyszenie Otwarte Drzwi

Wspieramy osoby z niepełnosprawnościami, w kryzysie bezdomności, dzieci i młodzież oraz bezrobotnych. Działamy od 1995 roku.


Informujemy, iż korzystamy z informacji zawartych w plikach cookies. Użytkownik może kontrolować pliki cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies