Na warszawskiej Pradze działa Fundacja Ja Jestem, która pomaga osobom bezdomnym, samotnym seniorom i rodzinom potrzebującym pomocy lub przeżywającym kryzys. Fundację utworzyła grupa znajomych, którzy już wcześniej prowadzili taką działalność pomocową, a fundacja nadała tylko sformalizowany charakter tej działalności. Ich działalność jest motywowana chęcią ewangelizowania innych ludzi – ludzi zagubionych, samotnych, mających różnorakie problemy. Założyciele Fundacji Ja Jestem sami doświadczyli obecności Boga i to doświadczenie zmieniło ich życie. Dlatego chcą się tym doświadczeniem dzielić z innymi w przekonaniu, że zmieni ono na lepsze także życie tych ludzi, realizując tym samym chrześcijańską miłość bliźniego. Ta działalność ewangelizacyjna ma swój bardzo konkretny, praktyczny wymiar.

Fundacja Ja Jestem pomaga na różne sposoby osobom bezdomnym. Organizuje pomoc doraźną, w formie zbiórek odzieży i żywności, ale także pomoc długofalową, pozwalającą osobom bezdomnym znaleźć pracę, wyjść z kłopotów finansowych, leczyć się z nałogów i powoli wychodzić z bezdomności.

Wychodzenie z bezdomności to jest długotrwały proces. Nie ma u nas jeszcze takiej osoby bezdomnej, która byłaby tak ogarnięta jak my, prowadziłaby firmę itp. Znam osoby bezdomne, które spotkały Boga i którym Bóg pomógł, ale to trwało lata zanim oni z tego wyszli. Ale obecnie oni dają świadectwo, piszą książki i również głoszą Ewangelię, głoszą, że Bóg żyje, że On przebaczył grzechy, że trzeba to po prostu przyjąć i powiedzieć „Jezu przyjdź do mnie”. U nas bezdomni nie są na takim etapie, żeby byli całkiem wolni. Mamy grupę do dziesięciu osób bezdomnych, które mieszkały po noclegowniach lub schroniskach, a teraz wynajmują mieszkania lub pokoje i pracują. Oni się modlą, proszą, starają się nie pić, niektórzy chodzą na terapię, niektórzy nie piją, a później wracają  na tydzień do picia. To wszystko jest proces, ale najważniejsze, że zaczęli coś robić i zeszli z ulicy, że szukają pracy i rozwiązań, żeby wyjść z problemów. Szukają lekarzy lub wracają do lekarzy i na badania. Zaczynają się interesować sprawami powszechnymi jak wniosek o przyznanie mieszkania socjalnego, ułożenie dokumentów, ponowne wyrobienie dowodu osobistego itd.

W najbliższym czasie będziemy mieli dodatkowe spotkania dla osób, które już są na tyle ogarnięte, że nie są już na ulicy. Spotkania te będą nie tylko ewangelizacją i konferencjami aktywizacyjnymi, tylko będą to spotkania, które pomogą im w uporządkowaniu zobowiązań finansowych, wyrobieniu dokumentów, czy złożeniu wniosku o mieszkanie. To będą bardziej coachingowe spotkania, które ruszą od lutego. – opowiada Pan Marcin Ostrowski, Prezes Fundacji Ja Jestem.

Kolejnym ważnym i szerokim obszarem działalności Fundacji Ja Jestem jest Pro Life, jednak rozumiany szerzej niż tylko ochrona życia poczętego. Jak twierdzi Pan Marcin Ostrowski:

Nasz Pro Life to jest szeroko pojęty dział prorodzinny, który dotyka każdej sfery ważnej dla rodziny.

Fundacja wychodzi z założenia, że bez Boga życie rodziny jest podporządkowane konsumpcjonizmowi, a pieniądze i przedmioty stają się ważniejsze od ludzi. Konsekwencją takiego stanu rzeczy jest rozpad małżeństw, aborcja i brak bliskiego kontaktu rodziców z dziećmi, bo zamiast poświęcać czas dzieciom, rodzice dają dzieciom różnego typu przedmioty lub finansują zajęcia, a czas poświęcają karierze. To z kolei ma negatywny wpływ na dzieci, które stają się nieodpowiedzialne, pozbawione empatii i bardzo często sięgają po narkotyki lub alkohol. Tu także Fundacja Ja Jestem widzi pole do ewangelizacji, ale, podobnie jak w przypadku osób bezdomnych, ma ona swój wymiar praktyczny, ponieważ Fundacja prowadzi na warszawskiej Pradze przy ul. Kawęczyńskiej poradnię małżeństw w kryzysie. Na stronie Fundacji Ja Jestem możemy przeczytać:

„W dzisiejszych czasach dużo rodzin, małżeństw przechodzi trudności. Zdarza się kryzys w małżeństwie, w relacji, kryzys w rodzinie. Czasem niestety zdrada współmałżonka, znudzenie, praca... To są bardzo skomplikowane i delikatne sprawy. My zachęcamy Cię po prostu do pierwszego kroku, nie trać wiary i nadziei, zadzwoń do nas, pomożemy jak tylko potrafimy. Nawet jeśli jesteś już pewny/pewna że nie da się nic zrobić - nie wierz w to!! Słyszeliśmy to już wielokrotnie i każdy z tych przypadków brzmiał podobnie: ''może innym się udało, ale u nas już jest za późno... u nas już nie ma szans, u nas za dużo się wydarzyło..." - Nie wierz w to!! Słyszymy to prawie za każdym razem. Spróbuj, zależy nam na dobrej i szczęśliwej rodzinie.”

Oczywiście, Fundacja Ja Jestem prowadzi także działalność dotyczącą wąsko rozumianego Pro Life, a w ramach niej np. kampanię informacyjną na temat tego, czym jest faktycznie in vitro i jakie są jego konsekwencje oraz czym jest naprotechnologia,  czyli jak można w naturalny sposób począć dziecko i doprowadzić się do właściwego stanu zdrowia bez konieczności sztucznego zapłodnienia.

Chcących skorzystać z pomocy Fundacji Ja Jestem, albo ją wesprzeć, zachęcamy do odwiedzenia strony www.jajestem.org.pl oraz https://www.facebook.com/FundacjaJaJestem/