Niemieckie MSZ zaprzeczyło izraelskiej antypolskiej kampanii

Witajcie!!!

Statystyki bloga:
Wizyty: 792674
Liczba postów: 774
Liczba komentarzy: 141

Niemieckie MSZ zaprzeczyło izraelskiej antypolskiej kampanii


  

Wczoraj niemiecki minister spraw zagranicznych, Sigmar Gabriel wygłosił ważne oświadczenie:

  "Szef MSZ Niemiec: Nie ma wątpliwości, że obozy były niemieckie
"Nasz kraj popełnił to zorganizowane masowe morderstwo. Pojedynczy kolaboranci niczego tutaj nie zmienią" - powiedział szef niemieckiej dyplomacji Sigmar Gabriel. (...) - Nie ma najmniejszej wątpliwości, kto ponosi winę za obozy zagłady, kto nimi zarządzał i mordował w nich miliony europejskich Żydów, a mianowicie Niemcy – powiedział w Berlinie szef niemieckiego MSZ Sigmar Gabriel. – Nasz kraj, i nikt inny, popełnił to zorganizowane masowe morderstwo. Pojedynczy kolaboranci niczego tutaj nie zmienią – dodał Gabriel. (...) W swoim oświadczeniu Gabriel zaznaczył, że on sam przez 15 lat organizował i prowadził wyjazdy młodzieży do miejsc pamięci na terenie byłych obozów zagłady Auschwitz i Majdanek. - Nic nie było dla mnie tak jasne, jak fakt, że były to niemieckie obozy koncentracyjne, które nieprzypadkowo były w Polsce.
   Polska kultura miała zostać tak samo zgładzona, jak całe żydowskie życie. Trzy z ponad sześciu milionów zamordowanych Żydów pochodziło z Polski - podkreślił szef niemieckiego MSZ. Niemcy są przekonani, że „tylko staranne rozliczenie się z własną przeszłością może przynieść pojednanie” – oświadczył Gabriel. Do tego zalicza się, by ci, którzy „doświadczyli nieznośnego cierpienia Holokaustu, bez ograniczeń mogli mówić o tym cierpieniu”. (...) Polska może być pewna – dodał Sigmar Gabriel – że „wszelka forma fałszowania historii, jak określenie «polskie obozy koncentracyjne» będzie przez nas jasno odrzucana i ostro potępiana"." {TUTAJ(link is external)}.

  Pewne zamieszanie wywołała wzmianka Gabriela o kolaborantach.  Antoni Macierewicz odczytał ją jako aluzje do "polskich kolaborantach" {TUTAJ(link is external)}.  Nie miel jednak racji.  W oryginalnej angielskiej wypowiedzi, którą przytoczył Marcin Makowski na Twitterze {TUTAJ(link is external)} brzmiało to: "This organized mass murder was carried out by our country and no one else. Individual collaborators change nothing about that”.  O Polskich kolaborantach - ani słowa.  W komentarzu pod wpisem Makowskiego czytamy:

  "@IwIwanicka
Więcej
W odpowiedzi do @makowski_m
6277 podał/a dalej Chrystia Freeland
Jedyny rząd który oficjalnie poparł Żydów w ich wariactwie, Kanada".
  @Rafał wyjaśnił to
W odpowiedzi do @IwIwanicka @makowski_m
Kanadyjczykom chodzi o zapis dotyczący zbrodni UPA, mało kto wie, że największa ukraińska diaspora znajduje się właśnie w Kanadzie.".

  Rzeczywiście, ta trwająca od 9 dni żydowska awantura wywołała zadziwiająco słaby oddźwięk.  Nawet Departament Stanu USA złagodził swe początkowe stanowisko.  W portalu Nczas.com czytamy:

  "To początek końca międzynarodowej histerii? Departament Stanu USA wydał kolejne oświadczenie w sprawie polsko – izraelskiego sporu"
"Śledzimy pilnie losy ustawy o IPN, ale nie komentujemy procesu legislacyjnego w Polsce – oznajmiła w czwartek rzeczniczka Departamentu Stanu USA Heather Nauert odnosząc się do przyjęcia przez Senat nowelizacji ustawy o IPN." {TUTAJ(link is external)}.

  Bloger Tymczasowy opisał {TUTAJ(link is external)} przyczyny tego stanu rzeczy:

  "Mędrcy w Polsce gardłują, że cały świat na nas patrzy i ocenia. Czyżby rzeczywiście tzw. świat nie miał ważniejszych problemów? Wypada sprawdzić. Tak więc w ciągu ostatnich,gorących dni, uważniej niż zwykle, robiłem poranny przegląd mediów obejmujący:CNN,DW,BBC, AFP,Fox i parę innych źródeł (chińskie, arabskie). Ku swemu zdziwieniu nie zauważyłem jakiegoś zainteresowania "światową" sprawą. Chyba dwa dni temu był jakiś tekst na górze, choć z boku, w niemieckiej DW. Za to dzisiaj na pierwszym miejscu jest tekst dotykający spraw antysemityzmu. Tyle, że dotyczy Szwecji. (...) Żydzi ze swoimi odwiecznymi problemami tak nachalnie wciskanymi przez Żydów i Izrael już dawno się przejadły ludziom na całym świecie. Obecne puszczanie bąków przez izraelski parlament i ich przedstawicielstwo dyplomatyczne w Warszawie jeżeli znajdzie się gdzieś w jakiejś gazecie (poza Izraelem i Polską), to pewnie na jakiejś 42 stronie.".

  Tak jest.  Jeśli prezydent Andrzej Duda przestanie wreszcie trząść portkami i podpisze tę nowelizację ustawy o IPN, to na tym cała sprawa się zakończy.

elig / 4, lutego, 2018


Informujemy, iż korzystamy z informacji zawartych w plikach cookies. Użytkownik może kontrolować pliki cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies