Skutki wojny Trumpa z Iranem

Witajcie!!!

Statystyki bloga:
Wizyty: 792568
Liczba postów: 774
Liczba komentarzy: 141

Skutki wojny Trumpa z Iranem


  

Przedwczoraj [3.01.2020] napisałam notkę "Kto tu właściwie jest terrorystą???" {TUTAJ}.  Zakończyłam ją słowami:

  "Mnie osobiście przeraża nieodpowiedzialność Trumpa w sprawach Bliskiego Wschodu.  Porusza on się tam jak słoń w składzie porcelany.  Tak samo było wtedy, gdy zezwolił on Turcji na inwazję Syrii.  W końcu to Putin powstrzymał Turków, umacniając swoje wpływy.  W Iraku Muktada as-Sadr ogłosił reaktywację Armii Mahdiego - 60 tysięcznego szyickiego ugrupowania zbrojnego [to z nimi walczyli swego czasu Polacy w Karbali].".  

  Od tej chwili pojawiły się nowe oznaki nieopatrzności Trumpa.  Oto 4 stycznia 2020 zagroził on na Twitterze niszczeniem irańskich dóbr kultury {TUTAJ}.  Napisał dosłownie:

  "Jeśli Iran zaatakuje Amerykanów, to Stany Zjednoczone uderzą w 52 irańskie cele, w tym w ważne dla irańskiej kultury miejsca oraz w sam Iran – ostrzegł w sobotę prezydent USA Donald Trump na Twitterze.".

  Dr Wojciech Szewko skomentował to następująco:

  "Prawdę powiedziawszy tym celowym niszczeniem miejsc ważnych dla kultury irańskiej (zapewne chodzi o te wpisane na listę UNESCO) Trump chyba przebił Abu Bakra al Baghdadi" {TUTAJ}.

  To tylko utwardziło stanowisko Iranu.  Według W. Szewki:

  "Iran przekazał Omanowi, że nie życzy sobie jego mediacji w rozmowach z USA. Wcześniej poinformował też ambasadora Szwajcarii (reprezentującego w Iranie interesy USA), że rozmowy z tą administracją USA zakończyły się" {TUTAJ}.

Na głównym meczecie w Qom wywieszono czerwoną flagę oznaczającą wezwanie do zemsty za zabicie generała Sulejmaniego.

   Wojskowi irańscy stwierdzili, iż:

  "Cieśnina Ormuz jest dla Zachodu kluczowym punktem i duża liczba amerykańskich niszczycieli i okrętów wojennych przepływa tamtędy... kluczowe amerykańskie cele w regionie zostały zidentyfikowane przez Iran dawno temu... ok. 35 amerykańskich celów w regionie oraz Tel Awiw jest w naszym zasięgu - mówił  generał Golamali Abuhamzeh." {TUTAJ}.

  Można uważać, że jak na razie - to tylko słowne pogróżki.  Konflikt ma jednak już całkiem realne skutki.  Amerykanie [cywile] zostali wezwani przez władze USA do natychmiastowego opuszczenia Iraku.  Bazy amerykańskie zostały ostrzelane.  Trump skierował na Bliski Wschód dodatkowe kilka tysięcy żołnierzy.  Dzisiaj:

  "Walcząca z Państwem Islamskim (IS) międzynarodowa koalicja pod wodzą USA w Iraku ogłosiła w niedzielę zawieszenie działań szkoleniowych i wsparcia dla sił bezpieczeństwa Iraku w związku z nalotami na bazy, w których stacjonują jej żołnierze.".  Wcześniej podobną decyzję ogłosiło NATO {TUTAJ}.

  Również dzisiaj parlament Iraku uchwalił rezolucję wzywającą do wycofania wszystkich obcych wojsk z tego kraju {TUTAJ}.  Nie jest jasne, czy rząd Iraku zdoła wyrzucić Amerykanów, ale zapowiada, że będzie się starał to zrobić.  Przywódca szyickiej większości Muqtada al-Sadr jest nawet bardziej radykalny:

  "Muqtada al Sadr: - wzywa do rozwiązania irackiej umowy o bezpieczeństwie ze Stanami Zjednoczonymi i zamknięcia ambasady amerykańskiej w Bagdadzie - wzywa do kryminalizacji rządowych kontaktów z USA (karania za to)
06:50 - 5 sty 2020
Wojciech Szewko‏ @wszewko 5 godz.5 godzin temu
wzywa też "irackie frakcje i frakcje spoza Iraku do natychmiastowego spotkania w celu utworzenia międzynarodowych sił oporu" {TUTAJ}.

  Ten apel Al-Sadra wcale nie jest taki absurdalny.  Na portalu Eurokurier24.pl {TUTAJ} znajdujemy informacje o stanowiskach Chin, Francji oraz Rosji w sprawie postępowania USA wobec Iranu.  Wszystkie te kraje potępiają Stany Zjednoczone.  Sekretarz stanu USA Pompeo narzekał dziś na brak poparcia ze strony Europy.  Trump może wiec liczyć tylko na Izrael [który prawdopodobnie wpakował go w to bagno] oraz na Arabię Saudyjską.  Szykuje się "piękna katastrofa".

 

elig / 5, stycznia, 2020


Informujemy, iż korzystamy z informacji zawartych w plikach cookies. Użytkownik może kontrolować pliki cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies