Cele mają dalekosiężne, co nie znaczy jednak, że niemożliwe do realizacji. Największą motywacją do działania są te małe i większe sukcesy wychowanków, których życie wyrzuciło na niechcianą „ławkę rezerwowych”. Z tej jednak chcą szybko się podnieść, by wbiec z dumą na pełną zieleni, murawę.

Ich marzeniem jest stworzenie takiego miejsca na Ziemi, w którym podopieczni Fundacji mogą uczyć się życia, mieszkając w samowystarczalnym budynku – takim, w którym woda zbierana jest z deszczówki i śniegu a prąd otrzymywany jest z energii słonecznej. Ten niezwykle przemyślany i dopracowywany system oczyszczania, wentylacji i ogrzewania sprawia, że cały ośrodek można będzie nazwać w pełni energooszczędnym oraz ekologicznym.

Grafika należy do Z Ławki Rezerwowych | Facebook

Młodzi ludzie skupieni wokół Fundacji „Z ławki rezerwowych” chcą zatrudniać profesjonalnych, dyplomowanych trenerów – i to w każdej podobnej do ośrodka placówce w Polsce. A wszystko po to, aby poprzez sport pokazywać młodym ludziom, jak wrócić z przysłowiowej ławki rezerwowych do „pierwszego składu życia”. Te bardziej przyziemne cele, co nie znaczy, że łatwiejsze do zrealizowania to powstanie „Treningowa”: bazy piłkarskiej dla grupy dwudziestu-trzydziestu chłopców w województwie mazowieckim z pełnym zapleczem sportowym. W ich skład mają wchodzić: sala gimnastyczna, boisko treningowe o wymiarach piłkarskich, siłownia, a także - gabinety do regeneracji.

Do ich największych sukcesów można – jak dotąd – zaliczyć organizowanie corocznego turnieju placówek wychowawczych oraz powstanie ligi, skupiającej podobne sportowe ośrodki z całej Polski. „Przez 4 lata przeprowadziliśmy czterysta treningów, na które składało się osiemset godzin zajęć sportowych” – czytamy na stronie internetowej Stowarzyszenia. „Zorganizowaliśmy trzy turnieje piłkarskie, kupiliśmy kompletne stroje piłkarskie jednej z renomowanych firm dla wszystkich chłopców oraz pięćdziesiąt piłek dla schroniska dla nieletnich w Warszawie” – relacjonują swoją dotychczasową działalność. W czerwcu 2019 roku młodzi adepci piłkarskiego rzemiosła z ośrodka socjoterapii nr 8 Warszawa-Radość, rozegrali mecz z reprezentacją „Legii” w Amp Futbolu. I – co najważniejsze - walczyli dzielnie, bez respektu dla bardziej utytułowanych rywali.

Grafika należy do Z Ławki Rezerwowych | Facebook

Nie samym sportem jednak żyją: w wolnych od piłki chwilach, podopieczni Fundacji mieli okazję obejrzeć film „Baraż” w reżyserii Tomka Gąssowskiego, razem z jego bohaterami rozwiązując trudne życiowe dylematy. Łącząc sport z empatią i wrażliwością, do współpracy zaprosili również psychologa, który dwa razy w tygodniu prowadził w Schronisku dogoterapię z podopiecznymi. Fundacja „Z ławki rezerwowych”, swoimi działaniami sprawiła, że spędzili oni już blisko tysiąc godzin na piłkarskich boiskach. I, jak zapewniają, na tym na pewno się nie skończy.

Do rozwoju ich działań przyczynić może się każdy, odwiedzając stronę internetową: zlawki.org. Ufundowanie stroju piłkarskiego to datek w wysokości 80 złotych, 6 litrów paliwa kosztuje 30 złotych, zaś cegiełka na budowę domu marzeń, o którym wspomnieliśmy na wstępie tego tekstu – 150 złotych. Liczy się, jak to zwykle w takich przypadkach bywa, każda złotówka. Życie to w końcu najbardziej trudna ze wszystkich, dyscyplina.

***

Więcej o działalności Fundacji „Z ławki rezerwowych” można się dowiedzieć na stronach:

Główna - Z Ławki Rezerwowych (zlawki.org)

Z Ławki Rezerwowych | Facebook