„Często traci się kontrolę nad ciałem i decyzjami, które się wcześniej podjęło. Często będzie tak, że chemseks będzie bez zabezpieczenia. Cały fun w chemseksie polega na tym, żeby nie mieć jednego partnera, ale żeby mieć tych partnerów wielu” - tak w udostępnionym w sieci nagraniu opowiada Michał Pawlęga ze Społecznego Komitetu do Spraw AIDS. Jak wynika z raportu wiceministra Sebastiana Kalety, projekt dot. chemseksu, czyli zażywania narkotyków w celu wzmocnienia doznań seksualnych, miał być współfinansowany przez m. st. Warszawę.
https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/476702-edukator-z-warszawskich-szkol-opowiada-o-chemseksie