Bydgoski adwokat, w latach osiemdziesiątych działacz opozycji demokratycznej, został ukarany za zgłoszenie swojej kandydatury do SN. Rada Adwokacka pozbawiła go stanowiska wykładowcy prawa karnego procesowego, które zajmował ponad 10 lat, jak też funkcji Kierownika Szkolenia Aplikantów Adwokackich, które piastował od ponad 5 lat. Nie został nawet poinformowany o posiedzeniu Okręgowej Rady Adwokackiej, a o jej decyzji dowiedział się z publikacji Gazety Wyborczej.