To by było na tyle...

Prawda jest najważniejsza

Statystyki bloga:
Wizyty: 34729
Liczba postów: 27
Liczba komentarzy: 174

To by było na tyle...


 

         Kilka dni temu zamieściłem tutaj krótki i mało wykwintny wpis, którym chciałem jedynie zaznaczyć swoją obecność na portalu, pozostając w fazie wyczekiwania, czy coś tu się rzeczywiście ruszy. Raczej niewiele się ruszyło, więc doszedłem do wniosku, że raczej się nie doczekam tego, na co wcześniej liczyłem.

         Ponad pół roku temu mieliśmy do czynienia z gwałtowną zmianą na portalu S24, która uczyniła tamto miejsce jeszcze bardziej nieprzyjaznym, niż można było odczuć na podstawie wcześniejszych zachowań właścicieli portalu. Nie sądzę, by tamta zmiana była zupełnie przypadkowa w chwili, gdy pojawiła się potrzeba sterowania opinią publiczną, bo dynamiczny rozwój walki politycznej w Polsce wkraczał w fazę starcia decydującego o przyszłości Polski. Otrzymałem wtedy od Eski wiadomość, że jest inicjatywa stworzenia nowego portalu i być może uda się go rozwinąć w miejsce o możliwościach podobnych do S24, ale pozbawionego tamtych wad. Z taką nadzieją pojawiłem się tutaj, choć interesowała mnie wyłącznie blogerska część, a o innych ambitnych planach niewiele wiedziałem i byłem co do nich trochę sceptyczny.

         Mijały miesiące, a wraz z nimi mijał mój entuzjazm do portalu  onas.org.pl i zaangażowanie. Portal pojawił się wreszcie oficjalnie i stał się powszechnie dostępny, ale aktywność jeszcze bardziej zamarła. Nie chcę krytykować całego schematu, choć  widzę, że ma to całkiem inny charakter, niż się spodziewałem i raczej jest próbą tworzenia nowego centrum komunikowania się ludzi, by pobudzić obywatelską aktywność, niż klasyczny portal blogerskich wymian.

Moim zdaniem taką inicjatywę należy rozpoczynać od czegoś bardziej prostego, a rozwijać w inne kierunki i rozgałęzienia można dopiero wtedy, gdy  dostrzega się obiecujący potencjał gwarantujący dynamikę rozwoju.

Jednocześnie dostrzegam, że uczestnicy S24 wymusili tam powrót do pewnych dawnych rozwiązań i coś się tam rozruszało, a pośród ogromnego szumu informacyjnego i panoszenia się paskudnych, znanych mi wcześniej komentatorów, pojawiają się tam wpisy warte czytania i komentowania. Z tego wynika także trudność dla tego portalu, ponieważ wyjątkowo dobra koniunktura dla jego zaistnienia, jaką dawał okres zniechęcenia do S24, już minęła. Nie wiem jeszcze, czy powrócę do S24, bo wiele rzeczy mnie tam irytuje, ale życząc portalowi onas.org.pl  złapania drugiego oddechu, rozstaję się w wakacyjnym nastroju z pozdrowieniami dla jego właścicieli i wszystkich wizytujących.            

 

Rafał Broda / 19, lipca, 2017


Komentarze

@Rafał Broda
Powiem tylko tyle - jest mi głupio i przykro - bo naprawdę sie starałam. Pilnowałam, jeździliśmy z Kairosem do Warszawy, tłumaczyłam, że timing jest najważniejszy.  Próbowałam także pokazać, od czego zacząć, zeby rozruszać "centrum komunikowania się" - niestety, potraktowano mnie jak prowincjonalną, przemadrzałą pańcię, więc..... Straciłam serce do tego, jak mam byc szczera. S24 jest beznadziejny, ale inne też, zmienił się sposób komunikowania, wszyscy szaleją na twitterze. ONAS jest bardzo ładny, ale ma przestarzałą formułę kontaktu z odbiorcą. Nie zdołałam tego wytłumaczyc organizatorom. Cóż, nec Hercules contra plures .....

eska / 21, lipca, 2017 14:53:42

Dziękuję
za trzy komentarze, które pokazuję zrozumienie dla mojej decyzji. @Stary Krasnala - Pan jeszcze mocniej pokazał problem @JacekB - dziękuję za Pana komentarze w moich wpisach. Chyba myślimy bardzo podobnie. @Eska - wiem jak bardzo Pani się starała i anagażowała, mocno to doceniam i dziękuję. Do Pani nie mam żadnego żalu.  Formuły kontaktu z odbiorcą w ogóle nie rozumiem i mam wrażenie, że formułą jest dyspozycja: Nie kontaktować się z nimi, nie odpowiadać, nie wyjaśniać.

Rafał Broda / 21, lipca, 2017 15:15:49

Informujemy, iż korzystamy z informacji zawartych w plikach cookies. Użytkownik może kontrolować pliki cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies